You are currently viewing Nareszcie Italia

Nareszcie Italia

Castel Franco, 6 listopada

Castelfranco Veneto

Castelfranco Veneto

Nareszcie! Nareszcie opuszczamy Alpy Tyrolskie! Jakże się to ciągnęło. Byłam nimi bardziej niż zmęczona. Ogromnie chciałabym być już w Wenecji. Już nawet nie tyle z tej wielkiej ciekawości, jaką wzbudza we mnie to cudo świata, lecz bardziej po to, by odebrać wieści z Dzikowa i dowiedzieć się, czy urósł ci już jakiś ząbek.

Od Bolzano wszyscy napotkani mówią już po włosku. Wielka to przyjemność dla mego ucha i radość, że zostałam uwolniona od tego nieprzyjemnego języka niemieckiego. Jutro planujemy być w Wenecji. Dawniej była ona kwitnącą Republiką, dziś już tylko nieszczęsną prowincją cesarstwa. Biedni Wenecjanie! Nasi towarzysze niedoli. Wam jest tym ciężej, to przez Francuzów zabrano wam wolność. Hańba narodzie francuski, do niedawna dumo ludzkości.

Trevisio, 7 listopada

Nasza droga stała się wreszcie przyjemna. Przemierzamy rozległą żyzną równinę, usianą drzewami owocowymi i winnicami, które wijąc się i przeplatając niczym girlandy okalają cały szlak: uroczy to widok. To już dziś będziemy w Wenecji. Nieszczęsny brak poczty z Dzikowa zwiększa naszą niecierpliwość. Bardzo się o ciebie niepokoję. Miałam okropną noc i straszne sny, że jesteś chora, bardzo chora. Oczywiście, nie wierzę w sny ani trochę, lecz zawsze sprawiają one tyle samo cierpienia ile rzeczywistość. Mam nadziejęna pewno jesteś zdrowa. Dobry Bóg, zanim zabrał mi syna, dał mi Ciebie, jako najsłodsze pocieszenie, jedyne, jakie moje pęknięte serce mogło otrzymać. Bóg cię oszczędzi dla twej biednej matki. Niech raczy zakończyć nawet me życie, by tylko przedłużyć twoje.

Bolzano

Bolzano

źródło: https://www.europeanbestdestinations.com/destinations/bolzano/