Wydawać by się mogło, że o Walerii i Janie Feliksie napisano już chyba wszystko. Szczegółowo opisywano ich zbiory dzikowskie, prowadzono wykłady tematyczne w odnowionym Zamku Dzikowskim, organizowano wystawy… Temat może wydawać się wyczerpany.
Wiemy, że dzięki nim Zamek Dzikowski dosłownie powstał z popiołów. To od ich działalności liczymy czasy wyjątkowej świetności zamku i rodu. On – wielki uczony, senator, bibliofil, tłumacz. Ona – malarka miniatur, pamiętnikarka. Oboje razem – wielcy patrioci, miłośnicy sztuki, kolekcjonerzy. Wybitni ludzie.
Ten rok będzie fantastyczną okazją do przypomnienia tych postaci.